O Stwórcy.

Żyła sobie pewna dziewczyna, z niesamowicie dużymi kompleksami. Niemal codziennie rano podchodziła do lustra i pytała Boga, dlaczego nie mógł ją stworzyć piękniejszą. Całe życie zmagała się ze swoimi myślami i osądami. Ludzie darzyli ją miłością, gdyż ona sama bardzo kochała ludzi.

Zasmucony Stwórca, który tak ją kochał, chciał by wiedziała, że dla Niego jest najpiękniejsza i, że On wpatruje się w nią z miłością.

Pojawiali się w jej życiu cudowni ludzie, którzy dbali, by zawsze czuła się dobrze, sprawiał, że dziewczyna spełniała się, słyszała słowa motywacji jak i te pochwały. Pomógł odkryć wszystkie talenty, jakimi ją obdarzył, by odkrywała swoje wewnętrzne piękno. Aż gdy w końcu dziewczyna znowu podeszła do lustra i znowu z łzami w oczach i z wielką pokorą mówiła "Panie, Ty wiesz co czynisz, dla Ciebie jestem piękna"- postanowił definitywnie okazać swoją miłość. Postawił na jej drodze mężczyznę, o którym śniły jej przyjaciółki, mężczyznę pięknego, mądrego, wysportowanego, idealnego! Był bardzo pobożny, a przy tym ambitny. Był lubiany i szanowany w towarzystwie. Nie bał się świata, pokonywał własne bariery i podróżował. Ideał! I właśnie takiego człowieka postawił na jej drodze, by pokazać, jak cudowną osobą jest, jak piękną ją stworzył! Ona pokochała mężczyznę, była szczęśliwa. I choć w lustrze widziała tą samą nieidealność co wcześniej, to wiedziała, że jest przez kogoś kochana i uwielbiana.

I tak oto Stwórca napisał dla niej osobistą bajkę, w której zakompleksiona dziewczyna odnajduje prawdziwy ideał-księcia o którym marzyła nie jedna dziewczyna!

I takie prawdziwe bajki pisze dla nas Stwórca naprawdę.

NAPRAWDĘ!